po małej przerwie

Hej! Jak zwykle założyłam bloga , prowadziłam przez kilka dni i o Nim zapomniałam.. hmhm jak zawsze!
No nic, wpadam tu i może będę zaglądać częściej :)
iii macie zdjęcia z ostatniego wypadu z Kaśką :

5.

Czeeeeeekam na 16 ;*

4

Kocham długo spać, ale ile można? :D Chcę iść jutro do szkoły i napisać 2 sprawdziany. nie ma szans. Czy ta ospa musi tyle trwać? zwariuję no :) Jeszcze moje oceny. Tak tragicznie nigdy nie było.  Zaraz pewnie znowu pójdę spać, przynajmniej mi szybko dzień przeleci. Jutro znów pośpię długo, ogarnę siebie i pokój i będzie godzina 17 <3 przyyyśpieszmy czas, a później niech się zatrzyma, niech nie leci w ogóle :) to by było cudowne :*

i nie mogłam się zdecydować czy lepsze te b&w, czy w kolorze 

3.

Moje wolne od szkoły nadal trwa. Nie, ani troszkę się z tego nie cieszę. Mam tyle zaległości i brak czasu. Semestr się kończy, a ja mam ospę. W ogóle ostatnio coś choroby mnie lubią. Sen do 13/14? no pyyytam ile można :D Przynajmniej mi czas szybko leci. Chcę już środę :* nic innego nie potrzebuję, więc w planach mam przespać cały jutrzejszy dzień, zobaczymy. Dobra, na dziś to chyba tyle. Wracam do oglądania tego wszystkiego, na co normalnie nie miałabym czasu! :P

iiii trochę dzisiejszego kiczuu :

chyba każdy powinien mieć takiego Aniołka :D

 :* 

dwaaaa

Cześć! :)
Sama się dziwę, że znów tu zaglądam :) Ciekawe jak długo potrwa to moje prowadzenie bloga, zobaczymy!:) Dziś niedziela, normalnie to przejmowałabym się, że jutro już trzeba iść do szkoły. Z przyjemnością bym tam jutro poszła, a tuu nie mogę. Czeka mnie jeszcze co najmniej tydzień w łóżku! Dziś spałam do 14. Cudownie otworzyć oczy i zobaczyć Tatarsona, który mnie odwiedził. Oczywiście nie obyło się bez słodkiej herbaty. Zanudzę się w domu. Chcę do szkoły! szczególnie na przerwy. Nie lubię tęsknić, no ale co zrobić. Ospo! kończ się.
a tu macie wynik mojej wczorajszej nudy.

Pierwsze.

Pierwszy post zawsze jest najtrudniejszy :D hmm, no nic. Jest 1 dzień nowego roku, także zaczynam coś nowego. Będę tu zaglądać w miarę możliwości tak często jak się będzie dało :) Moje postanowienia noworoczne? większość zostawię dla siebie, ale śmiało mogę przyznać, że chcę się zabrać do pracy, jeśli chodzi o zdjęcia! na zimowe portrety na razie nie ma co liczyć, bo leżę w łóżku z ospą, ale może coś wymyślę? Tak, choroba nie miała mnie kiedy dopaść jak teraz, niestety. Ale Sylwester i tak był cudowny, najlepszy ;* jestem taaaaaka szczęśliwa, że mogę góry przenosić :) <3
Oby ten rok był równie piękny jak jego początek (:
lecę coś wykombinować, miłego dnia.